Ta niesamowita publikacja rozpoczyna się od znamiennej Deklaracji Nostra Aetate (pkt. 4) Soboru Watykańskiego II, w której można przeczytać: „Zagłębiając tajemnicę Kościoła, święty Sobór obecny pamięta o więzi, którą lud Nowego Testamentu zespolony jest duchowo z dziedzictwem Abrahama. […] Przeto nie może Kościół zapomnieć o tym, że za pośrednictwem owego ludu, z którym Bóg w niewypowiedzianym miłosierdziu swoim postanowił zawrzeć Stare Przymierze, otrzymał objawienie Starego Testamentu i karmi się korzeniem dobrej oliwki, w którą wszczepione zostały gałązki dziczki oliwnej narodów”. Ale szczególną wartością tej książki jest nie tyle ukazanie bardzo obfitego, oficjalnego nauczania Kościoła Katolickiego na temat judaizmu i Izraela, lecz spojrzenie na ten temat z perspektywy ocalałego z Holokaustu Żyda, który jako niemowlę zostaje przygarnięty przez katolicką rodzinę, nie mając pojęcia o swoim pochodzeniu wstępuje do Seminarium Duchownego, przyjmuje święcenia kapłańskie, rozpoczyna pracę naukową na KUL i… odkrywa swoje żydowskie korzenie. To odkrycie rozpoczyna w księdzu Romualdzie Waszkinelu dramatyczne poszukiwania swojej prawdziwej tożsamości…

Adam Dylus