Opracowanie ks. dr. Petera Hockena „Uzdrawianie ran przeszłości” bardzo mocno dotknęło mojego serca. Przypomniało mi dni, gdy jako młody prezbiter analizowałem pierwsze wydanie papieskiego listu „Tertio millennio adveniente”. Pamiętam, jak z wypiekami na twarzy czytałem wypowiedź papieża, kreślącą wspaniałą wizję duchowych przygotowań na Wielki Jubileusz Roku 2000. Fundamentem przygotowań miał być rok wstępny, związany z przeprowadzeniem rachunku sumienia. Jego konsekwencją miała być postawa pokuty za czyny, którymi uczniowie Jezusa obrazili Boga i ludzi. Pamiętam również dyskusję, jaka toczyła się wśród teologów o celowości angażowania autorytetu Kościoła w przepraszanie za grzechy popełnione w przeszłości. Także i drugi dokument, wspominany i przytaczany przez ks. Hockena, otwierał nasze oczy i wzywał do wspólnego przepraszania za grzechy członków Kościoła. Szczególnie ważne było przypomnienie wybranych modlitw ze Starego Testamentu, w których bogobojni Izraelici zwracali się do Boga, utożsamiając z grzechami swojego Ludu. Ks. Hocken w poniższym opracowaniu ukazuje nam niejako samo serce naszej wiary. Kieruje nasz wzrok na Jezusa, który wziął na siebie winy nas wszystkich, przypomina chrzest w Jordanie i uświadamia, że Mesjasz, solidaryzując się z grzesznikami, dźwigał skutki ich win. Tym, co jawi mi się jako szczególnie ważne w opracowaniu ks. Petera, jest umiejętne przypomnienie dokumentów kościelnych sprzed kilkunastu już lat i wskazanie, że nie straciły swojej aktualności oraz mogą dalej inspirować do przyjmowania postaw, umożliwiających przekazywanie duchowego życia. Wszystkim duchownym i odpowiedzialnym za wspólnoty pomocną może okazać się praktyczna wskazówka, znajdująca się pod koniec opracowania, która pokazuje, jak przygotować się do procesu pojednania. Nie ukrywam na koniec, że lektura broszury „Uzdrawianie ran przeszłości” nie należy do najłatwiejszych… Jednak naprawdę warto podjąć wysiłek zapoznania się z nią. W myśl zasady: „Praca ma gorzkie korzenie, ale słodkie owoce”, zachęcam do lektury, życząc, by przyniosła ona dobre owoce

Prezbiter Adam Prozorowski
Proboszcz rzymskokatolickiej parafii św. Mikołaja w Mosinie
Archidiecezja Poznańska